Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Stal Rzeszów wygrała aż cztery razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stal Rzeszów w 17. minucie spotkania, gdy Piotr Ceglarz strzelił pierwszego gola. Między 25. a 35. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Wiślan Jaśkowice i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Stal Rzeszów. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Kamil Bętkowski z Stal Rzeszów. Drużyna Wiślan Jaśkowice ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Stal Rzeszów, zdobywając kolejną bramkę. W 55. minucie pokonał bramkarza Kamil Bętkowski. Wojciech Reiman wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stal Rzeszów, strzelając kolejnego gola w 58. minucie starcia. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Dawid Bialek, piłkarz Wiślan Jaśkowice. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stal Rzeszów w 77. minucie spotkania, gdy Rafal Kursa zdobył czwartą bramkę. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Wiślanie Jaśkowice: Pawelowi Galosowi w 80. i Piotrowi Morawskiemu w 86. minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. Sędzia w pierwszej połowie pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Wiślan Jaśkowice, a w drugiej trzy. Zawodnicy Stal Rzeszów otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedenastka Stal Rzeszów nie skorzystała ze zmian. Zespół Wiślan Jaśkowice także nie skorzystał ze zmian.