Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Stal Rzeszów wygrała aż cztery razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Dominik Chromiński wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stal Rzeszów, strzelając gola w dziewiątej minucie meczu. W 18. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Wiślan Jaśkowice Jakub Ochman. W 22. minucie na listę strzelców wpisał się Lukasz Sikora. Piłkarze Stal Rzeszów szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 28. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Tomasz Płonka. W pierwszej minucie sędzia ukarał kartkami Konrada Kuliszewskiego, Dariusza Żabę, Michala Morawskiego, Mateusza Krasuskiego, Jakuba Ochmana z Wiślan Jaśkowice oraz Damiana Nowackiego, Juliena Tadrowskiego z jedenastki Stal Rzeszów. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stal Rzeszów w 53. minucie spotkania, gdy Robert Trznadel strzelił czwartego gola. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy Tomasz Płonka po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 1-5. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-5. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom Wiślan Jaśkowice, a zawodnikom Stal Rzeszów pokazał dwie. Zespół Wiślan Jaśkowice nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Stal Rzeszów także nie skorzystała ze zmian.