Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Wisły Puławy wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Wisły Puławy nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Szymon Stanisławski. W 15. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Wiślan Jaśkowice Pawel Galos. Zawodnicy Wiślan Jaśkowice odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 28. minucie gola kontaktowego strzelił Dariusz Żaba. W pierwszej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Arkadiusz Maksymiuk osłabiając tym samym drużynę Wisły Puławy. W tej samej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Krzysztofa Szewczyka, piłkarza Wiślan Jaśkowice. W tej samej minucie sędzia wyrzucił z boiska Macieja Bębenka z Wiślan Jaśkowice. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w tej samej minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom zespołu Wiślan Jaśkowice: Michalowi Morawskiemu i Jakubowi Ochmanowi. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Wiślan Jaśkowice przyniosły efekt bramkowy. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Bartosz Czarnecki. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Zawodnicy Wisły Puławy dostali w meczu jedną czerwoną kartkę, a ich przeciwnicy trzy żółte i jedną czerwoną. Zespół Wisły Puławy nie skorzystał ze zmian. Drużyna Wiślan Jaśkowice także nie skorzystała ze zmian.