Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Arkadiusz Maksymiuk wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wisły Puławy , strzelając gola w 19. minucie spotkania. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w pierwszej minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Oskarowi Majdzie i Michałowi Królowi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Wisły Puławy. Zespół Sokoła Sieniawa ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Wisły Puławy, zdobywając kolejną bramkę. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Michał Król. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedenastka Wisły Puławy nie skorzystała ze zmian. Drużyna Sokoła Sieniawa również nie skorzystała ze zmian.