Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Wisły Puławy wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wisły Puławy w trzeciej minucie spotkania, gdy Mateusz Pielach strzelił pierwszego gola. Drużyna Wisły Sandomierz ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Wisły Puławy, zdobywając kolejną bramkę. W 19. minucie wynik na 2-0 podwyższył Adrian Paluchowski. Marcin Sudy wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wisły Sandomierz, strzelając gola w 27. minucie starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Wisła Puławy: Kacprowi Kołotyle w 47. i Adrianowi Paluchowskiemu w 67. minucie. Jedenastka Wisły Puławy długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 42 minuty, jednak drużyna Wisły Sandomierz doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Jakub Siedlecki. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W doliczonym czasie gry Adrian Paluchowski po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-2. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Sędzia nie ukarał zawodników Wisły Sandomierz żadną kartką, natomiast piłkarzom Wisły Puławy pokazał dwie żółte. Jedenastka Wisły Puławy nie skorzystała ze zmian. Zespół Wisły Sandomierz również nie skorzystał ze zmian.