Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Wisły Puławy wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Patrykowi Zygmuntowi, piłkarzowi Wisłoki Dębica. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie Lukasz Kacprzycki dał prowadzenie swojej drużynie. W 24. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Przemysławowi Skałeckiemu z zespołu Wisły Puławy. Drużyna Wisłoki Dębica ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Wisły Puławy, zdobywając kolejną bramkę. W 34. minucie wynik na 2-0 podwyższył Bartłomiej Bartosiak. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy żółtą kartkę dostał Dawid Sojda, zawodnik Wisłoki Dębica. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie obejrzał Dariusz Kamiński z Wisłoki Dębica. Była to 47. minuta meczu. W 49. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Dariusz Kamiński z zespołu Wisłoki Dębica i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 47. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wisły Puławy w 52. minucie spotkania, gdy Emil Drozdowicz strzelił trzeciego gola. Krystian Puton wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wisły Puławy, zdobywając kolejną bramkę w 77. minucie pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. Drużyna Wisły Puławy postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Wyjątkowa nieporadność napastników Wisłoki Dębica była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Piłkarze Wisłoki Dębica dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół Wisły Puławy nie skorzystał ze zmian. Drużyna Wisłoki Dębica również nie skorzystała ze zmian.