Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Stal Stalowej Wola wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KSZO Ostrowiec w 11. minucie spotkania, gdy Szymon Stanisławski strzelił pierwszego gola. Zespół Stal Stalowej Wola otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Michał Mistrzyk. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szymon Stanisławski wywołał eksplozję radości wśród kibiców KSZO Ostrowiec, zdobywając kolejną bramkę w 82. minucie meczu. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Damianowi Mezykowi z jedenastki KSZO Ostrowiec. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Przewaga drużyny Stal Stalowej Wola w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Sędzia nie ukarał zawodników Stal Stalowej Wola żadną kartką, natomiast piłkarzom KSZO Ostrowiec pokazał jedną żółtą. Jedenastka Stal Stalowej Wola nie skorzystała ze zmian. Zespół KSZO Ostrowiec także nie skorzystał ze zmian.