Od pierwszych minut jedenastka Soły Oświęcim zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Spartakusu Daleszyce była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Spartakusu Daleszyce w 22. minucie spotkania, gdy Bartosz Gebura strzelił pierwszego gola. W 45. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale Mateusz Stankiewicz nie zmienił rezultatu meczu. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Spartakusu Daleszyce. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spartakusu Daleszyce w 90. minucie spotkania, gdy Mateusz Zawadzki zdobył z karnego drugą bramkę. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Drużyna Spartakusu Daleszyce nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Soły Oświęcim również nie skorzystała ze zmian.