Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Motoru Lublin wygrała aż sześć razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Od pierwszych minut drużyna Motoru Lublin zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Spartakusu Daleszyce była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Motoru Lublin nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 27. minucie bramkę zdobył Dmytro Kozban. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w pierwszej minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Damianowi Gilowi i Julienowi Tadrowskiemu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Motoru Lublin. Jedenastka Motoru Lublin długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 34 minuty, jednak drużyna Spartakusu Daleszyce doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Damian Gil. Konrad Nowak wywołał eksplozję radości wśród kibiców Motoru Lublin, strzelając kolejnego gola w 86. minucie starcia. Zespół Spartakusu Daleszyce ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Motoru Lublin, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonym czasie gry wynik na 1-3 podwyższył Kamil Majkowski. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-3. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Spartakusu Daleszyce nie skorzystała ze zmian. Zespół Motoru Lublin także nie skorzystał ze zmian.