Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Sokoła Sieniawa wygrał aż cztery razy, zremisował trzy, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wisłoki Dębica w 13. minucie spotkania, gdy Damian Lanucha zdobył z karnego pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Wisłoki Dębica. Między 49. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Sokoła Sieniawa i dwie drużynie przeciwnej. W 90. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Michał Kitliński. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Sokoła Sieniawa w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Sokoła Sieniawa, a zawodnikom Wisłoki Dębica przyznał dwie. Drużyna Sokoła Sieniawa nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Wisłoki Dębica także nie skorzystała ze zmian.