Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków jedenastka Stal Kraśnik wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Stal Kraśnik zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Sokoła Sieniawa była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Bartlomiej Purcha wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sokoła Sieniawa, zdobywając bramkę w 25. minucie pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sokoła Sieniawa w 36. minucie spotkania, gdy Andrzej Wasik strzelił drugiego gola. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 56. minucie wynik na 3-0 podwyższył Dawid Kasza. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sokoła Sieniawa w 60. minucie spotkania, gdy Patryk Kapuściński zdobył czwartą bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sokoła Sieniawa w 67. minucie spotkania, gdy Damian Skała strzelił piątego gola. Zawodnicy Stal Kraśnik odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 11 minut przed zakończeniem starcia wynik ustalił Rafał Krol. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-1. Jedenastka Sokoła Sieniawa nie skorzystała ze zmian. Drużyna Stal Kraśnik również nie skorzystała ze zmian.