Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć starć jedenastka Wólczanki Wólka P. wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Wisły Sandomierz zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Wólczanki Wólka P. była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 40. minucie kartkę dostał Miroslaw Kmiotek, zawodnik Wisły Sandomierz. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 60. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marcela Tyla z Wisły Sandomierz, a w 67. minucie Krystiana Wronę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Miroslaw Kmiotek spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka Wisły Sandomierz. Na kwadrans przed zakończeniem meczu arbiter pokazał kartkę Rafałowi Dusile z drużyny Wólczanki Wólka P.. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wisły Sandomierz w 83. minucie spotkania, gdy Adrian Kajpust strzelił pierwszego gola. Drużyna Wisły Sandomierz zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dwa celne strzały. Wyjątkowa nieporadność napastników Wólczanki Wólka P. była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół Wisły Sandomierz nie skorzystał ze zmian. Drużyna Wólczanki Wólka P. także nie skorzystała ze zmian.