Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć meczów zespół Chełmianki Chełm wygrał cztery razy i tyle samo razy przegrywał. Jeden mecz zakończył się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Chełmianka Chełm: Przemysławowi Kanarkowi w 33. i Dawidowi Salewskiemu w 36. minucie. Marcel Tyl wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wisły Sandomierz , zdobywając bramkę w 41. minucie meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Wisły Sandomierz. Drugą połowę jedenastka Chełmianki Chełm rozpoczęła w zmienionym składzie, za Michała Wawryszczuka wszedł Jakub Bednara. W 55. minucie kartkę dostał Mirosław Kmiotek z Wisły Sandomierz. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Wisły Sandomierz doszło do zmiany. Kamil Bełczowski wszedł za Jakuba Mażysza. W 64. minucie Michał Grądz zastąpił Dawida Brzozowskiego. W 69. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Marcel Tyl z Wisły Sandomierz. Między 70. a 84. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Wisły Sandomierz i jedną drużynie przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 88. minucie bramkę kontaktową zdobył Hubert Kotowicz. W 89. minucie w jedenastce Chełmianki Chełm doszło do zmiany. Adam Brzozowski wszedł za Pawła Myśliwieckiego. Piłkarze Wisły Sandomierz szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Kamil Bełczowski. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie.