Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Wisłoki Dębica w 19. minucie spotkania, gdy Dawid Sojda zdobył pierwszą bramkę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Siarka Tarnobrzeg: Pawłowi Wolskiemu w 38. i Mateuszowi Janeczce w 43. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Wisłoki Dębica. W 53. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Bartosza Sulkowskiego z Siarki Tarnobrzeg, a w 56. minucie Dariusza Partykę z drużyny przeciwnej. W 59. minucie Paweł Rogala zastąpił Pawła Mroza. Między 64. a 80. minutą, boisko opuścili zawodnicy Wisłoki Dębica: Dariusz Partyka, Damian Lubera, Dawid Sojda, na ich miejsce weszli: Tomasz Palonek, Jan Pelc, Łukasz Siedlik. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kamila Kargulewicza, Arkadiusza Gajewskiego zajęli: Luigi Dapollonio, Dawid Bałdyga. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę obejrzał Sebastian Fedan z Wisłoki Dębica. W 88. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Bartosz Sulkowski z drużyny Siarki Tarnobrzeg i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 53. minucie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał żółtą kartkę Damianowi Łanusze, zawodnikowi Wisłoki Dębica. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Siarki Tarnobrzeg dostali w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.