Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Siarki Tarnobrzeg wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między 10. a 35. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Hetmana Zamość i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie arbiter pokazał kartkę Przemysławowi Kanarkowi, zawodnikowi Hetmana Zamość. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Siarki Tarnobrzeg w 59. minucie spotkania, gdy Patryk Kapuściński zdobył pierwszą bramkę. W 60. minucie za Patryka Słotwińskiego wszedł Damian Pupeć. Między 61. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Hetmana Zamość: Bruno Wacławek, Dawid Skoczylas, Rafał Kursa, na ich miejsce weszli: Przemysław Koszel, Rafał Turczyn, Mateusz Olszak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Przemysława Pyrdka, Kamila Kargulewicza zajęli: Adrian Gębalski, Łukasz Świderski. W 77. minucie kartkę dostał Damian Pupeć z Hetmana Zamość. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Krzysztof Ropski. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Zawodnicy Siarki Tarnobrzeg otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Drużyna Siarki Tarnobrzeg w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół Hetmana Zamość w drugiej połowie dokonał pięciu zmian.