Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację już w pierwszych sekundach spotkania, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom zespołu Motoru Lublin: Grzegorzowi Boninowi i Maksymilianowi Cichockiemu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wisły Sandomierz w 66. minucie spotkania, gdy Damian Nogaj strzelił pierwszego gola. Zawodnicy Motoru Lublin otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 83. minucie bramkę wyrównującą zdobył Szymon Rak. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy Wisły Sandomierz żadną kartką, natomiast zawodnikom Motoru Lublin przyznał dwie żółte. Drużyna Motoru Lublin nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Wisły Sandomierz również nie skorzystała ze zmian.