Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Zespół Motoru Lublin wygrał aż sześć razy, zremisował trzy, a przegrał tylko dwa. Od pierwszych minut zespół Motoru Lublin zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Orląt Radzyń P. była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie Jakub Syryjczyk został zmieniony przez Rafała Nowaka. Od 55 minuty boisko opuścili piłkarze Motoru Lublin: Piotr Ceglarz, Grzegorz Bonin, Piotr Darmochwał, Tomasz Swędrowski, na ich miejsce weszli: Dominik Kunca, Michał Paluch, Rafał Kruczkowski, Kamil Kumoch. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Damiana Gałązki, Michała Sadowskiego, Artura Renkowskiego, Mariusza Chmielewskiego zajęli: Karol Kalita, Karol Rycaj, Przemysław Ilczuk, Jan Bożym. Od 72. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Orląt Radzyń P. i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna Motoru Lublin postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Orląt Radzyń P.. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 10 celnych strzałów. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Motoru Lublin, a piłkarzom Orląt Radzyń P. przyznał dwie. Zespół Motoru Lublin w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka Orląt Radzyń P. w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy.