Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków zespół Orląt Radzyń P. wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W ósmej minucie Szymon Stanisławski dał prowadzenie swojej drużynie. Piłkarze Spartakusu Daleszyce nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Mateusz Zawadzki. W pierwszej minucie kartki obejrzał Krystian Puton z Orląt Radzyń P. oraz Wiktor Wolowiec, Adrian Bednarski, Kamil Blicharski, Michal Jeziorski z zespołu Spartakusu Daleszyce. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Spartakusu Daleszyce w 52. minucie spotkania, gdy Karol Skrzypek strzelił drugiego gola. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Orląt Radzyń P., a zawodnikom Spartakusu Daleszyce pokazał cztery. Drużyna Orląt Radzyń P. nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Spartakusu Daleszyce również nie skorzystała ze zmian.