Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szymon Kamiński wywołał eksplozję radości wśród kibiców Orląt Radzyń P. , zdobywając bramkę w 12. minucie pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Orląt Radzyń P. w 35. minucie spotkania, gdy Jan Bożym strzelił drugiego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Mykhailo Kaznokha z drużyny Hetmana Zamość. Była to 42. minuta spotkania. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy nie dał szans obrony bramkarzowi Arkadiusz Maj. W 51. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Jan Bożym z Orląt Radzyń P.. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 60. minucie wynik na 5-0 podwyższył Karol Kalita. W 64. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Szymon Kamiński z Orląt Radzyń P.. W 74. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Michała Kobiałkę z Orląt Radzyń P., a w 80. minucie Michała Wolanina z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Orląt Radzyń P. w 85. minucie spotkania, gdy Michał Kobiałka strzelił siódmego gola. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 7-0. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Orląt Radzyń P., która potrzebowała tylko 13 celnych strzałów, żeby siedem razy pokonać bramkarza rywali. Wyjątkowa nieporadność napastników Hetmana Zamość była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Piłkarze Orląt Radzyń P. otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Zespół Orląt Radzyń P. nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Hetmana Zamość również nie skorzystała ze zmian.