Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 spotkań jedenastka Wisły Sandomierz wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż 11 razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Mateusz Madej wywołał eksplozję radości wśród kibiców KSZO Ostrowiec , strzelając gola w czwartej minucie meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KSZO Ostrowiec w 18. minucie spotkania, gdy Dominik Cheba zdobył drugą bramkę. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drużyna KSZO Ostrowiec nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Wisły Sandomierz również nie skorzystała ze zmian.