Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 17 razy. Zespół KSZO Ostrowiec wygrał aż 12 razy, zremisował dwa, a przegrał tylko trzy. Od pierwszych minut zespół Wisły Sandomierz zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki KSZO Ostrowiec była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników KSZO Ostrowiec w 29. minucie spotkania, gdy Mateusz Mąka zdobył pierwszą bramkę. Tuż po gwizdku sędziego arbiter ukarał kartkami Łukasza Jamroza, Kamila Sołtykiewicza, Damiana Mężyka z KSZO Ostrowiec i Michała Mokrzyckiego, Macieja Ziolka, Andriego Nikanovicha z drużyny Wisły Sandomierz. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu KSZO Ostrowiec. Drużyna Wisły Sandomierz ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół KSZO Ostrowiec, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Dominik Cheba. Łukasz Jamróz wywołał eksplozję radości wśród kibiców KSZO Ostrowiec, zdobywając kolejną bramkę w 90. minucie pojedynku. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. Piłkarze obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Jedenastka KSZO Ostrowiec nie skorzystała ze zmian. Drużyna Wisły Sandomierz także nie skorzystała ze zmian.