Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka KSZO Ostrowiec wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KSZO Ostrowiec w 12. minucie spotkania, gdy Fuad Bayramov strzelił pierwszego gola. Drużyna Hetmana Zamość ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka KSZO Ostrowiec, zdobywając kolejną bramkę. W ostatniej minucie pierwszej połowy Fuad Bayramov ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. W pierwszej minucie sędzia pokazał kartki Jakubowi Głazowi, Dariuszowi Partyce, Adamowi Nowakowi z KSZO Ostrowiec oraz Pawelowi Szatali, Mykhailowi Kaznoce z zespołu Hetmana Zamość. W 63. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Hetmana Zamość Pawel Szatala. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 64. minucie wynik na 4-0 podwyższył Michał Paluch. W 67. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Michał Paluch z KSZO Ostrowiec. Bartłomiej Smuczyński wywołał eksplozję radości wśród kibiców KSZO Ostrowiec, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 6-0. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom KSZO Ostrowiec, a piłkarzom Hetmana Zamość pokazał dwie. Drużyna KSZO Ostrowiec nie skorzystała ze zmian. Zespół Hetmana Zamość także nie skorzystał ze zmian.