Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Jedenastka KSZO Ostrowiec wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Łukasz Bujak z jedenastki Korony II Kielce. Była to 33. minuta spotkania. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Korony II Kielce otworzyli wynik. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Mateusz Sowiński. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Korony II Kielce. Między 52. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom KSZO Ostrowiec i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Korony II Kielce w 83. minucie spotkania, gdy Artur Piróg strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 86. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom drużyny Korony II Kielce: Ernestowi Jopkiewiczowi i Dawidowi Lisowskiemu. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił z karnego Wojciech Trochim. Zespołowi KSZO Ostrowiec zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Korony II Kielce. Drużyna Korony II Kielce zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze KSZO Ostrowiec dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Zespół KSZO Ostrowiec nie skorzystał ze zmian. Drużyna Korony II Kielce również nie skorzystała ze zmian.