Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wisłoki Dębica w 13. minucie spotkania, gdy Damian Lanucha zdobył pierwszą bramkę. Już w pierwszych sekundach spotkania kartki otrzymał Hubert Król z Wisłoki Dębica i Karol Kalita, Michal Sadowski, Bartosz Klebaniuk z jedenastki Orląt Radzyń P.. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Wisłoki Dębica. Drużyna Orląt Radzyń P. ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Wisłoki Dębica, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie wynik na 2-0 podwyższył Łukasz Siedlik. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Jedenastka Wisłoki Dębica zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. Wyjątkowa nieporadność napastników Orląt Radzyń P. była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zawodnicy Wisłoki Dębica dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Wisłoki Dębica nie skorzystała ze zmian. Drużyna Orląt Radzyń P. również nie skorzystała ze zmian.