Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Wisły Sandomierz otworzyli wynik. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Marcin Sudy. Dawid Cempa wywołał eksplozję radości wśród kibiców Karpat Krosno , zdobywając bramkę w 36. minucie starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 56. minucie sędzia pokazał kartkę Damianowi Judzie, zawodnikowi Wisły Sandomierz. Piłkarze Wisły Sandomierz odpowiedzieli strzeleniem gola. W 64. minucie Arkadiusz Drapsa dał prowadzenie swojej jedenastce. W 68. minucie arbiter pokazał kartkę Kacprowi Górskiemu z drużyny Wisły Sandomierz. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W doliczonym czasie gry Dawid Cempa ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 3-2. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W tej samej minucie wynik ustalił Patryk Kolodziej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-2. Sędzia nie ukarał zawodników Karpat Krosno żadną kartką, natomiast piłkarzom Wisły Sandomierz przyznał dwie żółte. Zespół Karpat Krosno nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Wisły Sandomierz również nie skorzystała ze zmian.