Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Siarki Tarnobrzeg wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut drużyna Siarki Tarnobrzeg zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Hetmana Zamość była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Rafał Turczyn z jedenastki Hetmana Zamość. Była to 35. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Siarki Tarnobrzeg w 44. minucie spotkania, gdy Mateusz Janeczko zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Siarki Tarnobrzeg. Zespół Hetmana Zamość ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Siarki Tarnobrzeg, strzelając kolejnego gola. W 57. minucie wynik na 0-2 podwyższył Dawid Bałdyga. Dawid Bałdyga wywołał eksplozję radości wśród kibiców Siarki Tarnobrzeg, zdobywając kolejną bramkę w 65. minucie meczu. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Bartoszowi Sulkowskiemu, piłkarzowi Siarki Tarnobrzeg. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-3. Wyjątkowa nieporadność napastników Hetmana Zamość była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki Siarki Tarnobrzeg, która potrzebowała tylko sześciu celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna Hetmana Zamość nie skorzystała ze zmian. Zespół Siarki Tarnobrzeg również nie skorzystał ze zmian.