Mecz rozpoczął się sennie. Piłkarze obu drużyn długo nie mogli się dobudzić i w związku z tym arbiter także nie miał zbyt wiele pracy. Dopiero w piątym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Hetman Zamość: Mikolajowi Grzedzie w 64. i Piotrowi Białousce w 89. minucie. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia nie ukarał piłkarzy Orląt Radzyń P. żadną kartką, natomiast zawodnikom Hetmana Zamość przyznał dwie żółte. Jedenastka Hetmana Zamość nie skorzystała ze zmian. Drużyna Orląt Radzyń P. również nie skorzystała ze zmian.