Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków zespół Lewartu Lubartów wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od pierwszych minut drużyna Lewartu Lubartów zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Hetmana Zamość była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Krystian Żelisko wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lewartu Lubartów, strzelając gola w 22. minucie starcia. Zespół Hetmana Zamość ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Lewartu Lubartów, zdobywając kolejną bramkę. W 41. minucie wynik na 0-2 podwyższył Michał Budzyński. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Między 58. a 80. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Lewartu Lubartów i jedną drużynie przeciwnej. Wyjątkowa nieporadność napastników Hetmana Zamość była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Jedenastka Lewartu Lubartów zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. Piłkarze Hetmana Zamość obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Drużyna Hetmana Zamość nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Lewartu Lubartów również nie skorzystała ze zmian.