Od pierwszych minut jedenastka Hetmana Zamość zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Jutrzenki Giebułtów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Jutrzenki Giebułtów otworzyli wynik. W 25. minucie bramkę zdobył Tomasz Kaczor. Jedenastka Hetmana Zamość ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna Jutrzenki Giebułtów, zdobywając kolejną bramkę. W 28. minucie wynik na 2-0 podwyższył Michał Ślaski. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy wpakował piłkę do siatki rywali Eryk Ceglarz. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Piłkarze Hetmana Zamość odpowiedzieli strzeleniem gola. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Sebastian Łapiński. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Jutrzenki Giebułtów w 67. minucie spotkania, gdy Dominik Zawadzki zdobył czwartą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W doliczonym czasie gry Dominik Zawadzki ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 5-1. Jedenastka Jutrzenki Giebułtów nie skorzystała ze zmian. Zespół Hetmana Zamość również nie skorzystał ze zmian.