Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem pojedynków drużyna Jutrzenki Giebułtów wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Jutrzenki Giebułtów w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Maciej Balawender. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Jutrzenki Giebułtów. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki Jutrzenki Giebułtów, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Zespół Jutrzenki Giebułtów nie skorzystał ze zmian. Drużyna Cracovii II także nie skorzystała ze zmian.