Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Avii Świdnik wygrała dwa razy, zremisowała cztery, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Spartakusu Daleszyce nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie bramkę zdobył Michal Cedro. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Sebastian Plesz z jedenastki Avii Świdnik. Była to 35. minuta spotkania. Michał Jeziorski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spartakusu Daleszyce, zdobywając kolejną bramkę w 35. minucie pojedynku. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Avii Świdnik rozpoczął w zmienionym składzie, za Sebastiana Orzędowskiego wszedł Piotr Darmochwał. W 57. minucie sędzia przyznał kartkę Karolowi Dziedzicowi z Spartakusu Daleszyce. W 58. minucie Wiktor Brożyna został zastąpiony przez Mariusza Maciejskiego. W 65. minucie boisko opuścili zawodnicy Avii Świdnik: Dominik Maluga, Mateusz Ozimek, a na ich miejsce weszli Dawid Kuliga, Sebastian Plesz. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Mateusz Lusiusz, piłkarz Avii Świdnik. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 75. minucie na listę strzelców wpisał się Wojciech Białek. W 79. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Wojciech Białek z Avii Świdnik. W 82. minucie Bartosz Sot został zmieniony przez Patryka Kukiełkę, a za Piotra Ostrowskiego wszedł na boisko Bartosz Bogacz, co miało wzmocnić jedenastkę Spartakusu Daleszyce. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Piotra Prędotę na Łukasza Struga. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania sędzia ukarał kartką Sebastiana Dziedzica, zawodnika Avii Świdnik. Piłkarze Avii Świdnik otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Avii Świdnik w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast zespół Spartakusu Daleszyce w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany.