Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Avii Świdnik wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 16. a 37. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Avii Świdnik oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie Dawid Wójcik został zastąpiony przez Konrada Kołodzieja. W tej samej minucie w zespole Avii Świdnik doszło do zmiany. Damian Szpak wszedł za Wojciecha Białka. Jedyną bramkę meczu dla Avii Świdnik zdobył Piotr Prędota w 60. minucie. Niedługo później trener Wisłoki Dębica postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Dawida Sojdę. Na boisko wszedł Krzysztof Wrzosek, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 76. minucie w drużynie Wisłoki Dębica doszło do zmiany. Damian Lubera wszedł za Łukasza Siedlika. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Piotrowi Prędocie i Kacprowi Maikowi. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter ukarał żółtymi kartkami trzech piłkarzy Avii Świdnik. Przyznał im dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Wisłoki Dębica otrzymali dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Drużyna Avii Świdnik w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Wisłoki Dębica w drugiej połowie wymieniła czterech graczy.