Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 starć zespół Stal Kraśnik wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 25. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Norberta Myszkę z Chełmianki Chełm, a w 35. minucie Ernesta Skrzyńskiego z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Patryk Czulowski z drużyny Chełmianki Chełm. Była to 76. minuta starcia. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Stal Kraśnik obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Zespół Stal Kraśnik nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Chełmianki Chełm również nie skorzystała ze zmian.