Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Resovii wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od pierwszych minut zespół MKS-u Trzebinia zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Resovii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Resovii otworzyli wynik. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Michal Ogrodnik. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Resovii. Zespół MKS-u Trzebinia ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Resovii, zdobywając kolejną bramkę. W 60. minucie wynik na 2-0 podwyższył Szymon Kaliniec. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Resovii w 70. minucie spotkania, gdy Bartłomiej Buczek strzelił trzeciego gola. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 79. minucie bramkę pocieszenia zdobył Mateusz Majcherczyk. Piłkarze Resovii odpowiedzieli strzeleniem gola. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się Dorian Buczek. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Zespół Resovii nie skorzystał ze zmian. Drużyna MKS-u Trzebinia także nie skorzystała ze zmian.