Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem pojedynków zespół Podhala Nowy Targ wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Od pierwszych minut drużyna Cracovii II zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Podhala Nowy Targ była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Cracovii II w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie bramkę zdobył Remigiusz Biernat. Zespół Podhala Nowy Targ ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Cracovii II, zdobywając kolejną bramkę. W 58. minucie wynik na 2-0 podwyższył Michal Stachera. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 71. minucie gola kontaktowego strzelił Marek Mizia. Piłkarze Cracovii II szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania trafił Michał Wiśniewski. Mateusz Jarzynka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cracovii II, strzelając kolejnego gola w 82. minucie starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Cracovii II w 88. minucie spotkania, gdy Sylwester Lusiusz zdobył piątą bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 5-1. Jedenastka Cracovii II zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 10 celnych strzałów. Obie drużyny grały czysto, więc sędzia nie musiał pokazywać żadnych kartek. Zespół Cracovii II nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Podhala Nowy Targ także nie skorzystała ze zmian.