Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć starć zespół Podhala Nowy Targ wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut jedenastka Chełmianki Chełm zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Podhala Nowy Targ była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chełmianki Chełm w 22. minucie spotkania, gdy Dawid Skoczylas zdobył pierwszą bramkę. Zespół Podhala Nowy Targ ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Chełmianki Chełm, strzelając kolejnego gola. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Bednara. Dawid Skoczylas wywołał eksplozję radości wśród kibiców Chełmianki Chełm, zdobywając kolejną bramkę w 38. minucie starcia. Już w pierwszych sekundach spotkania arbiter ukarał kartkami Łukasza Mazurka z Chełmianki Chełm oraz Michała Nawrota, Mateusza Mianowanego z drużyny Podhala Nowy Targ. Zawodnicy Podhala Nowy Targ odpowiedzieli strzeleniem gola. W 55. minucie bramkę pocieszenia zdobył Patryk Serafin. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 85. minucie wynik ustalił Michał Grądz. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Jedenastka Chełmianki Chełm zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Chełmianki Chełm, natomiast zawodnikom Podhala Nowy Targ pokazał dwie. Jedenastka Chełmianki Chełm nie skorzystała ze zmian. Drużyna Podhala Nowy Targ także nie skorzystała ze zmian.