Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół KS-u Wiązownica wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu zespół Chełmianki Chełm pokazał swoją wyższość. W czwartej minucie Grzegorz Bonin dał prowadzenie swojej jedenastce. Zawodnicy KS-u Wiązownica otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 28. minucie bramkę wyrównującą zdobył Bartlomiej Gliniak. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kacper Rop wywołał eksplozję radości wśród kibiców KS-u Wiązownica, strzelając kolejnego gola w 50. minucie starcia. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Obie drużyny grały czysto, więc sędzia nie musiał pokazywać żadnych kartek. Zespół Chełmianki Chełm nie skorzystał ze zmian. Jedenastka KS-u Wiązownica również nie skorzystała ze zmian.