Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka Ślęzy Wrocław wygrała jeden raz, zremisowała trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 15. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Przemysława Szkatułę z ROW-u 1964 Rybnik, a w 38. minucie Pawła Niemienionka z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 63. minucie Guilherme Da Silva został zastąpiony przez Vladyslava Korzhynskiego. Od 63 minuty boisko opuścili zawodnicy ROW-u 1964 Rybnik: Dawid Plizga, Jakub Kuczera, Konrad Warmiński, Marcin Wodecki, na ich miejsce weszli: Paweł Mandrysz, Wiktor Piejak, Bartosz Kunat, Bartłomiej Polok. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mateusza Stempina, Roberta Pisarczuka zajęli: Jakub Gil, Piotr Stępień. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Maciejowi Tomaszewskiemu z jedenastki Ślęzy Wrocław. Była to 87. minuta pojedynku. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze Ślęzy Wrocław dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Ślęzy Wrocław w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół ROW-u 1964 Rybnik w drugiej połowie wymienił czterech graczy.