Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Ruchu Zdzieszowice nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Sebastian Weremko. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę otrzymał Kajetan Latka z zespołu Ślęzy Wrocław. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Ruchu Zdzieszowice. W 55. minucie sędzia pokazał kartkę Adrianowi Repskiemu, zawodnikowi Ślęzy Wrocław. Piłkarze Ślęzy Wrocław otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 65. minucie Maciej Firlej wyrównał wynik meczu. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Sebastian Polak, zawodnik Ruchu Zdzieszowice. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 73. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Bohdanowicz. Piłkarze Ruchu Zdzieszowice szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 77. minucie gola wyrównującego strzelił Jaroslaw Wieczorek. Oskar Malecki wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ślęzy Wrocław, zdobywając kolejną bramkę w 81. minucie meczu. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Marcinowi Wdowiakowi z Ślęzy Wrocław. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-2. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Ślęzy Wrocław, natomiast piłkarzom Ruchu Zdzieszowice pokazał jedną. Drużyna Ślęzy Wrocław nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Ruchu Zdzieszowice także nie skorzystała ze zmian.