Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków zespół Górnika Polkowice wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Górnika Polkowice zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Ślęzy Wrocław była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Ślęzy Wrocław otworzyli wynik. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Firlej. Zawodnicy Górnika Polkowice odpowiedzieli strzeleniem gola. W 43. minucie Rafał Karmelita wyrównał wynik meczu. Już w pierwszych sekundach spotkania kartki obejrzał Jakub Bohdanowicz ze Ślęzy Wrocław i Jakub Ostrowski, Adrian Nowacki, Kamil Zawadzki z zespołu Górnika Polkowice. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Maciej Firlej wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ślęzy Wrocław, zdobywając kolejną bramkę w 69. minucie starcia. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Górnika Polkowice przyniosły efekt bramkowy. W 79. minucie gola wyrównującego strzelił Piotr Azikiewicz. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Ślęzy Wrocław, a zawodnikom Górnika Polkowice pokazał trzy. Jedenastka Ślęzy Wrocław nie skorzystała ze zmian. Drużyna Górnika Polkowice również nie skorzystała ze zmian.