Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów jedenastka Stal Brzeg wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Stal Brzeg zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Ślęzy Wrocław była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Stal Brzeg w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 39. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Celuch. Piłkarze Ślęzy Wrocław odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 42. minucie Mateusz Stempin wyrównał wynik meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Między 49. a 72. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Ślęzy Wrocław i jedną drużynie przeciwnej. Dominik Bronisławski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stal Brzeg, strzelając kolejnego gola w 79. minucie starcia. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na pięć minut przed zakończeniem meczu wyrównującą bramkę dla drużyny Ślęzy Wrocław zdobył Maciej Firlej. Niedługo po stracie gola jedenastka Stal Brzeg znów objęła prowadzenie. W 90. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Marcin Nowacki. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-3. Zawodnicy Ślęzy Wrocław dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Ślęzy Wrocław nie skorzystała ze zmian. Zespół Stal Brzeg także nie skorzystał ze zmian.