Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery pojedynki zespół Skry Częstochowa wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż trzy razy. Żadne spotkanie nie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Damian Nowak wywołał eksplozję radości wśród kibiców Skry Częstochowa, zdobywając bramkę w 18. minucie meczu. Drużyna Miedzi II Legnica ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Skry Częstochowa, strzelając kolejnego gola. W 45. minucie wynik na 2-0 podwyższył Daniel Rumin. Już w pierwszych sekundach spotkania sędzia ukarał żółtymi kartkami Damiana Nowaka ze Skry Częstochowa oraz Mateusza Zatwarnickiego, Piotra Smołucha z drużyny Miedzi II Legnica. W tej samej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Mateusz Zatwarnicki osłabiając tym samym zespół Miedzi II Legnica. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w tej samej minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Łukaszowi Kowalczykowi i Fabianowi Piaseckiemu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Skry Częstochowa w 48. minucie spotkania, gdy Mateusz Woldan zdobył trzecią bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Skry Częstochowa w 84. minucie spotkania, gdy Marcin Kowalski strzelił czwartego gola. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-0. Sędzia pokazał trzy żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Miedzi II Legnica, a zawodnikom Skry Częstochowa przyznał dwie żółte. Zespół Skry Częstochowa nie skorzystał ze zmian. Drużyna Miedzi II Legnica także nie skorzystała ze zmian.