Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Ruchu Zdzieszowice wygrał aż pięć razy, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Polonii Głubczyce w ósmej minucie spotkania, gdy Piotr Jamuła strzelił z karnego pierwszego gola. Zawodnicy Ruchu Zdzieszowice odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 24. minucie gola wyrównującego strzelił z rzutu karnego Dawid Wolny. W pierwszej minucie sędzia ukarał kartkami Grzegorza Grabasa, Dawida Czaplińskiego z Ruchu Zdzieszowice i Kacpra Fedorowicza, Bartosza Sobczynskiego, Marcina Karwowskiego, Piotra Jamułę z drużyny Polonii Głubczyce. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Kacper Pawlus wywołał eksplozję radości wśród kibiców Polonii Głubczyce, zdobywając kolejną bramkę w 90. minucie spotkania. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Piłkarze Ruchu Zdzieszowice otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Jedenastka Ruchu Zdzieszowice nie skorzystała ze zmian. Drużyna Polonii Głubczyce również nie skorzystała ze zmian.