Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Ruchu Zdzieszowice wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Karol Wanat wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ruchu Zdzieszowice, zdobywając bramkę w szóstej minucie pojedynku. Piłkarze Lechii Dzierżoniów nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 12. minucie Marcin Burylo wyrównał wynik meczu z karnego. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Damian Szydziak. W pierwszej minucie arbiter ukarał kartkami Jaroslawa Wieczorka, Denisa Sotora, Konrada Kostrzyckiego z Ruchu Zdzieszowice i Dominika Spaleniaka, Dawida Domaradzkiego, Filipa Barskiego, Mariusza Krupnika z jedenastki Lechii Dzierżoniów. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Zespół Ruchu Zdzieszowice ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Lechii Dzierżoniów, zdobywając kolejną bramkę. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik na 1-3 podwyższył Filip Barski. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lechii Dzierżoniów w 76. minucie spotkania, gdy Piotr Pietkiewicz strzelił czwartego gola. Piłkarze Ruchu Zdzieszowice szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 83. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Czajkowski. W 86. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Karol Wanat z Ruchu Zdzieszowice. Drużynie Ruchu Zdzieszowice zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Lechii Dzierżoniów. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Ruchu Zdzieszowice, natomiast piłkarzom Lechii Dzierżoniów pokazał cztery. Jedenastka Ruchu Zdzieszowice nie skorzystała ze zmian. Drużyna Lechii Dzierżoniów także nie skorzystała ze zmian.