Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Jedenastka ROW-u 1964 Rybnik wygrała aż cztery razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy ROW-u 1964 Rybnik w 10. minucie spotkania, gdy Łukasz Krakowczyk zdobył pierwszą bramkę. Zawodnicy MKS-u Kluczbork szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 17. minucie na listę strzelców wpisał się Filip Latusek. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 29. minucie Kamil Nykiel dał prowadzenie swojemu zespołowi. Już w pierwszych sekundach spotkania kartkami zostali ukarani Aleksander Folmert, Szymon Kuzior, Marcel Vasil z ROW-u 1964 Rybnik oraz Kamil Jurasik z drużyny MKS-u Kluczbork. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Zespół MKS-u Kluczbork długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 40 minut, jednak jedenastka ROW-u 1964 Rybnik doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Jakub Kuczera. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy ROW-u 1964 Rybnik w 80. minucie spotkania, gdy Marcin Wodecki zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-2. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom ROW-u 1964 Rybnik, natomiast piłkarzom MKS-u Kluczbork pokazał jedną. Drużyna ROW-u 1964 Rybnik nie skorzystała ze zmian. Jedenastka MKS-u Kluczbork również nie skorzystała ze zmian.