Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków zespół Polonii Głubczyce wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Ruchu Zdzieszowice zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Polonii Głubczyce była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Ruchu Zdzieszowice otworzyli wynik. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Dawid Czapliński. Już w pierwszych sekundach spotkania arbiter pokazał żółte kartki Rafałowi Czarneckiemu, Jackowi Broniewiczowi, Szymonowi Kobylnikowi, Dawidowi Kozdebie z Polonii Głubczyce oraz Dawidowi Czaplińskiemu, Jakubowi Czajkowskiemu z drużyny Ruchu Zdzieszowice. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Ruchu Zdzieszowice. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ruchu Zdzieszowice w 51. minucie spotkania, gdy Dawid Czapliński strzelił drugiego gola. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 56. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Dariusz Zapotoczny. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ruchu Zdzieszowice w 67. minucie spotkania, gdy Jakub Czajkowski zdobył z rzutu karnego czwartą bramkę. W 75. minucie gola pocieszenia strzelił z karnego Piotr Jamuła. Zawodnicy Ruchu Zdzieszowice szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku wynik na 1-5 podwyższył Denis Sotor. W 90. minucie czerwoną kartkę obejrzał Jaroslaw Wieczorek, tym samym drużyna Ruchu Zdzieszowice musiała końcówkę grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-5. Piłkarze Ruchu Zdzieszowice dostali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte. Zespół Polonii Głubczyce nie skorzystał ze zmian. Drużyna Ruchu Zdzieszowice również nie skorzystała ze zmian.