Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków jedenastka Pnióweka Pawłowice wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 42. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jakuba Bohdanowicza ze Ślęzy Wrocław, a w 43. minucie Szymona Ciuberka z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 60. minucie w zespole Ślęzy Wrocław doszło do zmiany. Lewkot Szymon wszedł za Bohdanowicza Jakuba. W tej samej minucie Kluzek Mateusz został zmieniony przez Berkowicza Jakuba. W 63. minucie kartkę otrzymał Filip Olejniczak z Ślęzy Wrocław. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ślęzy Wrocław w 81. minucie spotkania, gdy Jakub Berkowicz strzelił pierwszego gola. W 84. minucie Morcinek Dawid został zmieniony przez Pruska Michala, a za Zajączkowskiego Damiana wszedł na boisko Dzida Tomasz, co miało wzmocnić zespół Pnióweka Pawłowice. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Traczyka Kornela na Wdowiaka Marcina. W 88. minucie sędzia ukarał kartką Szary'ego Slawomira, zawodnika Pnióweka Pawłowice. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter ukarał żółtymi kartkami dwóch piłkarzy Pnióweka Pawłowice. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Ślęzy Wrocław dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Drużyna Pnióweka Pawłowice w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Ślęzy Wrocław w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.