Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 meczów zespół Piast Żmigrodu wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Piast Żmigrodu w siódmej minucie spotkania, gdy Damian Celuch strzelił z karnego pierwszego gola. Piłkarze Rekordu Bielsko-Biała odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 19. minucie gola wyrównującego strzelił Marek Sobik. W pierwszej minucie arbiter ukarał kartkami Karola Stachowiaka, Patryka Bobkiewicza, Wojciecha Bzdegę z Piast Żmigrodu oraz Ronalda Solorzana z drużyny Rekordu Bielsko-Biała. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Niedługo po przerwie drużyna Rekordu Bielsko-Biała pokazała swoją wyższość. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu na listę strzelców wpisał się Łukasz Szędzielarz. Zespół Piast Żmigrodu ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Rekordu Bielsko-Biała, zdobywając kolejną bramkę. W 60. minucie wynik ustalił Dawid Halat. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-3. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Piast Żmigrodu, natomiast piłkarzom Rekordu Bielsko-Biała pokazał jedną. Zespół Piast Żmigrodu nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Rekordu Bielsko-Biała także nie skorzystała ze zmian.