Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze MKS-u Kluczbork nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się Kamil Nykiel. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników MKS-u Kluczbork w 32. minucie spotkania, gdy Kamil Nitkiewicz strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 37. minucie trafił Norbert Jaszczak. Denis Smolarek wywołał eksplozję radości wśród kibiców MKS-u Kluczbork, zdobywając kolejną bramkę w 57. minucie starcia. W 59. minucie do własnej bramki trafił zawodnik MKS-u Kluczbork Szymon Przystalski. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy gola dla jedenastki Piast Żmigrodu strzelił Kamil Sosna. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 87. minucie wynik na 5-2 podwyższył Kamil Jurasik. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy MKS-u Kluczbork w 89. minucie spotkania, gdy Filip Latusek zdobył szóstą bramkę. W 90. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Filip Latusek z MKS-u Kluczbork. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 7-2. Drużyna MKS-u Kluczbork zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała siedem celnych strzałów. Obie drużyny grały czysto, więc sędzia nie musiał pokazywać żadnych kartek. Zespół MKS-u Kluczbork nie skorzystał ze zmian. Drużyna Piast Żmigrodu także nie skorzystała ze zmian.