Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Śląska II Wrocław. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W czwartej minucie Filip Michalski dał prowadzenie swojemu zespołowi. Już w pierwszych sekundach spotkania kartkę dostał Michał Sikorski, piłkarz LZS-u Starowice. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Śląska II Wrocław. Zespół LZS-u Starowice ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Śląska II Wrocław, strzelając kolejnego gola. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Paweł Kucharczyk. Zawodnicy LZS-u Starowice odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 67. minucie gola kontaktowego strzelił Marcin Nowacki. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania wynik na 1-3 podwyższył Mathieu Scalet. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Śląska II Wrocław w 79. minucie spotkania, gdy Mathieu Scalet zdobył czwartą bramkę. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-4. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Śląska II Wrocław, która potrzebowała tylko ośmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Sędzia nie ukarał zawodników Śląska II Wrocław żadną kartką, natomiast piłkarzom LZS-u Starowice pokazał jedną żółtą. Jedenastka LZS-u Starowice nie skorzystała ze zmian. Drużyna Śląska II Wrocław również nie skorzystała ze zmian.